z kronik ludzi oświeconych & światłych ełuropejczyków

Środowisko oburzone po słowach Adama Michnika. "To nie przypadek. To system" - Wywiad i artykuły (onet.pl)

Nagroda Nike mnie nie interesuje. 

Po pierwsze dla tego że nigdy jej nie dostanę. ;)

Po drugie dla tego, że ignoruję napuszone i utytułowane środowisko które ją przyznaje. 

*

Michnikiem od "nocy teczek" zwyczajnie się brzydzę. 

Jego wypowiedzi nigdy nie traktowałem jak czegoś wartego uwagi

- choć niektóre zaskoczyły mnie kompletnym oderwaniem od rzeczywistości

i odrażającą dla normalnego uczciwiego człowieka "argumentacją". 

*

Ad meritum: 

Para autorów od poezji i od prozy otrzymała nagrodę literacką.

Wybaczcie - nigdy o nich nie słyszałem, nigdy niczego Ich autorstwa nie czytałem i raczej nie zamierzam.  

Zakładam że ideologicznie, światopoglądowo i moralnie - kompletnie mi z Nimi nie po drodze. 

Są to jednak w jakiś odległy sposób moi koledzy po piórze. Więc działa we mnie trochę odruch solidarności zawodowej. 

I zwykła ludzka empatia.

*

Ergo: dostali NAGRODĘ. Najważniejszą w kraju.

(oraz dołączony do statuetki i dyplomu bardzo przyzwoity czek). 

Jest to nagroda dającą szacun w pewnych środowiskach.

Ja nie z tej bajki ale... 

TO JEST ICH DZIEŃ. ICH WIELKIE ŚWIĘTO.

UKORONOWANIE ETAPU CIĘŻKIEJ PRACY. RADOŚĆ. 

BYĆ MOŻE TO NAJWAŻNIEJSZY DZIEŃ W ICH KARIERZE. 

Zapewne się ucieszyli. Zapragneli przeżyć tę chwilę, zapamiętać. 

*

i w tym momencie wychodzi jakiś tam michnik i kradnie schow, niszczy wszystko, niszczy piękno chwili

przemową w obornie skomromitowanej kobiety (której podłość potwierdza w dodatku wyrok sądowy).

Przemową zbędną, głupią, podłą, oburzającą nawet jego uczniów i akolitów.

*

Warto odnotować jeszcze na marginesie wypowiedź jacka dehnela

(też pisarza) - który skorzystał z okazji by kompletnie bez związku z meritum "sporu" dowalić katolikom.

bo lubi, bo wypiera fakty dotyczące pedofili  jego środowiska, albo może dla tego że dręczy go psychoza antyreligina na podłożu nerwicy natręctw*. 

*

Gratuluję sobie że zawsze trzymałem się jak najdalej od tego szamba... 

_____________________________________________________

*Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne – Wikipedia, wolna encyklopedia